najogólniej rzecz ujmując, w Warszawie nie działo się wczoraj nic ciekawego. i dobrze.
wbrew pozorom, nie był to zlot fanów lany del rey.
wbrew pozorom, nie był to konkurs w przeciąganiu liny.
a na popołudniową kawę można było wybrać spokojniejsze miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz